Jak sprawdzić czy żarówka jest na prawdę energooszczędna

[plik77]

kristofer55,Ja też przechodzę z 5W40 na 5W30
BroHen,

Oooo ! I ja robię przymiarkę do próby z Lazerwayem LL po Amsoilu. Co prawda u mnie z 5W40 na 5W30 i dopiero na zimę, ale chętnie poczytam jak to Kolegom wypadło

Mam dokładnie taki sam silnik i taki sam olej. Chętnie posłucham jakie będą Wasze opinie po zmianie. Tak czy inaczej na zimę z pewnością przejdę na 5W30

[kazik4x4]

Jak sprawdzić czy żarówka jest na prawdę energooszczędna

Mam na terenie firmy kilkadziesiąt halogenów oświetlających okolice maszyn, wejść itp.
Klasyczne żarniki 100, 150, 500, 750W dają określoną liczbę luxów.
Podobną liczbę dają żarówki które teoretycznie są energooszczędne - nawet do 70% a wygladają tak:

http://allegro.pl/zarowka-energooszczedna-r7s-30w-j118-halogen-hit-i3494740092.html

Czy mierząc oporność żarówki można określić jej zapotrzebowanie na prąd?
Czy w tym przypadku wzór I=U/R ; W=V*A oraz podobne mają zastosowanie?
Czy w ogóle taką żarówkę da się zmierzyć??
W zakresie elektryki teoretycznej jestem raczej średnio zorientowany więc pytam tych co się bardziej znają.

[Maicroft]

Jak mialem kiedys takie zarowki, to jednak oko widzi je troche inaczej. I to teoretyczne 100W to nigdy takie 100W zarnika nie bedzie.

Sa takie watomierze wpinane do kontaktu do kupienia. To chyba najbardziej miarodajne, bo mozna zmierzyc najpierw realnie zwykly zarnik, a potem taki energooszczedny.

Mozna jeszcze myslec o LEDach, ale to tez w miejscach gdzie oswietlenie nie musi byc super mocne.

Do tego trzeba pamietac, ze przy maszynach z czesciami wirujacymi przepisy wymagaja zwyklych zarowek.

[Bili]

Najlepiej i najdokładniej to zmierzyć watomierzem. Są takie dostępne jak napisano wyżej, w gniazdko.
Jakbyś chciał się bawić w taki pomiar miernikami to musiał byś je mieć co najmniej dwa, aby jednocześnie mierzyć prąd i napięcie. Wzór który podałeś P=U*I, jest jak najbardziej prawidłowy, ale dla prądu stałego. W gniazdku masz przemienny więc dochodzi Ci do wzoru jeszcze cos"fi" (nie wiem jak symbol zrobić). Więc z podanego wyżej wzoru zawsze realna wartość będzie jeszcze trochę mniejsza.

[maksiu]

Mam taki watomierz ale jedyne co mogę napisać to stwierdzenie że takie zwykłe żarówki ledowe np. na GU10 i 230V faktycznie zużywają malutko prądu (tyle co jest napisane na żarówce). Jeśli jednak chodzi o ilość światłą jakie dają to zamiast mocą żarówki lepiej się chyba sugerować ilością lumenów. Jeśli chodzi o warunki domowe (stosunkowo nieduże pomieszczenia) to żarówki o mocy np. 250 lumenów są całkiem zadowalające - do tego trzeba je wsadzić około co metr od siebie aby zadowalająco doświetlić pokój. Jak dla mnie to takie minimum 1 żarówka 250 lumenów na 1 m2 pokoju. Są jeszcze inne rzeczy któe trzeba wziąść pod uwagę kupując Ledy, ale już o tym nie piszę bo i tak nie o to Tobie chodzi w temacie tego topicu
Ja porównywałem w biurze halogen 50W z ledem 4x1W ok 250 lumenów skupione kolor biały zimny i powiem, że Led praktycznie był porównywalny mocą światła z halogenem (a może nawet przewyższał halogen bo dawał światło bardziej skupione) jednak przy całkowitym braku oświetlenia z zewnątrz moc świetlna w obu przypadkach jest poniżej normy 500 luxów na stanowisko pracy więc musiałem doświetlić stanowiska tradycyjnymi świetlówkami i cała energooszczędność poszła się ... :szeroki_usmiech

[ Dodano: Pią 30 Sie, 13 22:27 ]
kazik4x4, Mam urządzonko elektroniczne które mierzy doświetlenie np. stanowiska pracy tzw. luxomierz więc jeśli jesteś zainteresowany wypożyczeniem to pisz na PW. Jak dasz za mało światłą na stanowisko pracy to albo BHP albo sam pracownik może Ci trochę namieszać sprawami sądowymi.